Dziki Wodospad znajduje się powyżej hotelu „Biały Jar”, na rzece Łomnicy. Jest to jedno z bardziej niezwykłych i magicznych miejsc w Karpaczu. Jego powstanie wiąże się ze spiętrzeniem zaporą przeciwrumszową, wód górskiej i często nieprzewidywalnej rzeki Łomnicy. Źródło tego strumienia wypływa z wysokości 1407m n.p.m., z Wielkiego i Małego Stawu. Łomnica jest typowo górską rzeką i charakteryzuje się bardzo dużym spadkiem wód. Uchodzi ona do rzeki Bóbr, tworząc jej lewy dopływ.
Dziki wodospad równie magicznie wygląda w lecie, otoczony zielenią i zacieniony koronami drzew, jak i w zimie, gdy zdobią go fantazyjne formy lodowe, ośnieżone drzewa i prószący wokół biały puch. To miejsce jest wymarzoną lokacją do wykonania bajkowych i nieco tajemniczych sesji zdjęciowych.
Około 200 metrów niżej, po drugiej stronie ulicy znajduje się inna ciekawostka, również związana z wodami Łomnicy. W pobliżu 2 metrowej naturalnej kaskady znajduje się największy sudecki marmit, nazywany Studzienką. Co to takiego? Marmit to forma powstała w wyniku erozji wgłębnej płynącej wody. Wirująca kiedyś w tym miejscu woda porywała materiał skalny, który z kolei tarł o skałę stanowiącą podłoże. W ten sposób powstało naturalne, okrągłe zagłębienie, o średnicy prawie metra i głębokości wynoszącej 2,25 metra. Studzienkę po raz pierwszy zbadano i opisano w 1892 roku, kiedy to z jej dna wydobyto około 30 kulistych, granitowych kamieni. Najcięższy z nich ważył w przybliżeniu 25 kilogramów. Najciekawsze okazy, trafiły do muzeów w Berlinie i Jeleniej Górze. Obecnie miejsce to jest nieco zapomniane. Do Studzienki nie prowadzą żadne oznaczenia, tak więc jej poszukiwania należy podjąć na własną rękę.
Więcej o: Dziki Wodospad w Karpaczu.